Tereny Golęcina zostały 1 listopada formalnie przejęte przez Miasto Poznań. W związku z tym pojawiły się koncepcje na ich zagospodarowanie. O nowego, lepszego gospodarza szczególnie prosi się obszar między ulicą Niestachowską i ścieżką pieszo-rowerową przy kortach tenisowych.
3 grudnia Głos Wielkopolski
napisał o kilku ciekawych inicjatywach (czytaj tutaj).
Rada Osiedla Sołacz gościła w swojej siedzibie autora jednej z nich – Krzysztofa Jordana z Parku Tenisowego Olimpia. Stowarzyszenie to jest organizatorem drugiego co do wielkości największego turnieju zawodowego tenisa w Polsce - Poznań Open
- oraz gospodarzem największej całorocznej amatorskiej ligi tenisowej w Wielkopolsce – ALT (160 zawodników), a także aktywnym promotorem tenisa dziecięcego (250 dzieci w całorocznych szkółkach tenisowych, organizacja obozów, półkolonii i turniejów tenisowych. Współautorem opracowania jest Endusport - prowadzący szeroką działalność związaną z wytrzymałościowymi dyscyplinami sportu, jak kolarstwo, bieganie czy triatlon.
Jak czytamy w opracowaniu (tutaj cała prezentacja), ideą przewodnią koncepcji jest zachowanie przyrodniczych walorów Golęcina i stworzenie wielkiego parku sportowo-rekreacyjnego przy założeniu, że każda z części zagospodarowania będzie rentowna.
Propozycja została zaakceptowana przez Radę Osiedla, gdyż przewiduje powstanie obiektów sportowych i związanych ze sportem, a jednocześnie daje perspektywę trwałości takiego zagospodarowania dzięki oparciu o założenia ekonomiczne. Trzeba dodać, że Park Tenisowy Olimpia
gospodarując do tej pory na Golęcinie pokazał, że jest w stanie prowadzić oparte na zdrowej ekonomii przedsięwzięcie sportowe, którego rozwój możemy z zadowoleniem od kilku lat obserwować. Jednocześnie golęcińskie korty są otwarte dla wszystkich chętnych. Każdy może na przykład za darmo skorzysystać ze znajdującej się tam ściany tenisowej (największej w Poznaniu!).
My z kolei, jako Rada Osiedla podkreśliliśmy, że najważniejszą dla nas rzeczą jest zapewnienie dojazdu od ulicy Niestachowskiej. Zdecydowanie będziemy się sprzeciwiać innym rozwiązaniom komunikacyjnym.